Znikło… nie ma…
Myślałam z początku, że to jakiś głupi żart, ale wygląda na to, że nie 🙁
Azure Window było (tak, było…) piękną formacją skalną, ukształtowaną przez morze, która powstała kiedyś przez zapadnięcie się dwóch jaskiń. To taki bardzo charakterystyczny punkt i atrakcja Malty, a konkretniej mniejszej wyspy Gozo. Taki must see…
Azure Window prędzej czy później musiało zniknąć… morze i sztormy zabierały je kawałek po kawałku. I w końcu się to stało.
Pomijając fakt, że Azure Window było główną, nawiedzaną masowo przez turystów atrakcją, to sama okolica też jest piękna. Tak piękna, że być tam raz było mi za mało i wróciłam po raz drugi, żeby nacieszyć się tym miejscem. Napisałam wtedy: ‚Więc muszę nacieszyć się jeszcze widokiem Azure Window, bo już go pewnie nie zobaczę. Schodzę więc nieco w dół, znajduję jakąś wygodną skałę (o ile skała może być wygodna 😉 ) i raczę się widokami.’
Myślałam, że to ostatni raz na tej wyprawie, a okazuje się, że był to ostatni raz w ogóle… Smutno 🙁